Mogłem iść pracować jako ksiądz albo jako kucharz. Zostałem kelnerem. Jak jesteś kelnerem, wszyscy ci się zwierzają.
W 2014 roku wybuchła słynna afera taśmowa. Dzięki nagraniom kelnerów w resturacji Sowa i Przyjaciele prywatne rozmowy polityków wyciekły do mediów, a reprezentanci tej cichej i niezauważonej dotąd profesji znaleźli się... na widelcu. Kelnerzy stali się podejrzani. Bo kim w ogóle są ludzie, którzy podają nam jedzenie? Co sobie myślą, kiedy obserwują nas z boku i kiedy odchodzimy od stołu zwykle nie zostawiając napiwków? Z czego zwierza się kelnerom podczas lunchu "warszawka", o czym opowiadają studenci na imprezie, a o czym klienci domu publicznego? Do czego więc potrzebujemy kelnerów i czy powinniśmy się ich bać?
UWAGI:
Bibliografia na stronie 271.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Izrael to państwo-twierdza. Nie ma takiego drugiego na świecie, w którym aparat służb specjalnych byłby aż tak rozbudowany i tak wszechwładny. To państwo w państwie, tajne i doskonale zorganizowane. To właśnie jego funkcjonariusze - agenci działający "pod przykryciem", członkowie ekip likwidacyjnych, komandosi odbijający samoloty z rąk porywaczy - są bohaterami tej książki.
Odważny wywiad z braćmi Karnowskimi o ich korzeniach, życiowych wyborach i wartościach oraz burzliwych kulisach polityki w Polsce w latach 2010-2015. W swojej publicystyce dokonują wnikliwej analizy wydarzeń w naszym kraju na przestrzeni ostatnich kilku lat - począwszy od płaszczyzny politycznej, poprzez gospodarczą, na udziale mediów w polityce skończywszy.W sferze wartości autorzy starają się zawsze pozostać wierni zasadom zawartym w dewizie Bóg - Honor - Ojczyzna.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czternaście kobiet. Łączy je jedno - zbrodnia. Ich procesy relacjonowały wszystkie media w Polsce. Wykreowały wizerunek złych, zdegenerowanych, pozbawionych ludzkich uczuć, bezlitosnych bestii często w pięknej skórze. Jak to możliwe, że te kobiety wzięły udział w tak brutalnych zbrodniach, same zabiły albo wszystko ze szczegółami zaplanowały, a do wykonania morderstwa posłużyły się rękami mężczyzn? Jakie są? Skąd wzięła się ich agresja? Zbrodnia podzieliła ich życie na pół. I tak też Katarzyna Bonda starała się je pokazać. Nie usprawiedliwia ich. Nie udowadnia, że nie ma w nich zła. Wiele z tych kobiet po raz pierwszy udzieliło wywiadu, którego odmawiały dziennikarzom latami. Mówią o rożnych aspektach życia: o miłości, macierzyństwie, pieniądzach, marzeniach, śmierci... Ich zbrodnie zaś poznajemy z rozdziałów, które powstały na podstawie akt sądowych. Morderczynie zgodziły się ujawnić swoje twarze.
Piotr Semka dotarł do wszystkich bohaterów książki sprzed 24 lat i poprosił ich o nowe wywiady-suplementy do starych rozmów. Właśnie teraz , gdy 24 lata po "nocnej zmianie" atmosfera polityczna bardzo przypomina epokę i dylematy rządu Jana Olszewskiego. Fragment książki: "Panowie, policzmy głosy: KPN, PSL, SLD, mała koalicja." / Donald Tusk" I czyszczę sobie UOP." / Waldemar Pawlak "Nikt nie rozwalił Polski tak jak Tusk. Wychodzi to w nowych odsłonach i będzie ich jeszcze wiele. Stopień demoralizacji państwa jest po prostu potworny i za to odpowiada Tusk. Nie zrobił nic dobrego dla kraju. Pieniądze ze środków europejskich zostały w dużej mierze zmarnowane, a pozycja Polski została całkowicie zdegradowana; po drodze był jeszcze Smoleńsk, za który Tusk w sensie moralnym odpowiada w stu procentach. Dlaczego? W takim, że nie byłoby Smoleńska, gdyby nie rozdzielono wizyt. Wojna z prezydentem pokazywała, że nikt go nie będzie chronić. Jaka przyszłość czeka Donalda Tuska? Mam nadzieję, że poniesie odpowiedzialność za to, co zrobił." / Jarosław Kaczyński "Część polityków z otoczenia Mazowieckiego i Wałęsy, jak Onyszkiewicz czy Komorowski, lubiła podkreślać rzekomo patriotyczny charakter służb wojskowych. Tymczasem to "wojskówka" pilnowała tych, którzy w PRL pilnowali innych, czyli Służby Bezpieczeństwa. Do dzisiaj nie jestem w stanie zrozumieć, czy Komorowski i Onyszkiewicz są tak cyniczni, czy po prostu niekompetentni? Agentura wojskowa penetrowała świat naukowy, artystyczny, intelektualny tak samo jak agentura służb cywilnych - tyle że głębiej, w sposób bardziej wyrafinowany i lepiej zakamuflowany. Dobrym przykładem jest tzw. afera SKOK Wołomin, zorganizowana i przeprowadzona przez funkcjonariuszy WSI, w wyniku której depozytariusze SKOK zostali ograbieni na blisko trzy miliardy złotych. Co więcej, już po osadzeniu w więzieniu "bohaterów" tej afery ich firma otrzymała od miasta stołecznego Warszawy kontrakt wartości trzystu milionów złotych na budowę bulwarów nad Wisłą!" / Antoni Macierewicz
UWAGI:
Tekst książki "Lewy czerwcowy", wydanie z 1992 r., został przytoczony w wersji oryginału. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nad Wisłą tajnym służbom nigdy nie działa się krzywda. Bezpieka cywilna i wojskowa najpierw umacniała władzę ludową, później broniła socjalistycznej ojczyzny przed Kościołem i opozycją demokratyczną, by ostatecznie stać się zakulisowym animatorem III RP. Całe rodzinne klany zagnieździły się w strukturach MBP, MSW i MON. Ogromna władza, dostęp do tajemnej wiedzy i duże pieniądze. Poczucie bezkarności, znajomości, wpływy, międzynarodowe koneksje, haki na każdego i lewe interesy. "Gruba kreska" dała im jeszcze większe możliwości. Wykształceni, obyci w świecie zaczęli służyć nowej władzy, zachodnim firmom i spekulacyjnemu kapitałowi. Dziś bohaterowie naszej książki wiodą beztroskie życie, czasem piszą wspomnieniowe książki, pouczają i komentują polską rzeczywistość aspirując do miana autorytetów. Nie zapomnieli pomóc swoim dzieciom w interesach lub zarekomendować komu trzeba. Prawie 1000 stron fascynujących historii, nazwisk, dat, liczb i dokumentów. Twarde dane o dynastiach w służbach specjalnych PRL- u i III RP. Zakres i skala przeprowadzonej kwerendy archiwalnej do drugiego tomu "Resortowych dzieci" robią na mnie - historyku, spore wrażenie. To co jest niewykonalne dla badaczy, okazuje się możliwe dla trojga publicystów z których przecież tylko jeden jest naukowcem. Im więcej kolejnych części "Resortowych dzieci", tym szerszy margines naszej wolności, bo przecież fundamentem systemu III RP jest chęć ukrycia prawdy i zakulisowych interesów ludzi tajnych służb. dr hab. Sławomir Cenckiewicz
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Major Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, szef delegatury ABW w Lublinie, któremu podlegały setki oficerów i funkcjonariuszy służb specjalnych,Najsłynniejszy polski świadek koronny Jarosław Sokołowski pseudonim "Masa", który od lat chętnie opowiadał o "mafii trzepakowej", ale aż do tego momentu, z obawy o własne bezpieczeństwo, skrzętnie ukrywał wiedzę o współpracy "ludzi na wysokich stołkach" z "Pruszkowem", największą organizacją przestępczą w kraju,Najbardziej inwigilowany i prześladowany dziennikarz śledczy w Polsce - w thrillerze o prawdziwej mafii: związkach najważniejszych polityków, prezydentów i premierów, "autorytetów moralnych" i bezwzględnych gangsterów oraz decydentów z wywiadu i kontrwywiadu. To historia niezwykła i niepokojąca...
UWAGI:
Nazwy wszystkich autorów na okładce.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pierwszy uciekł konsul NRD. Atak gazowy wytrzymywał za to dzielnie sowiecki generał. Został najdłużej na trybunie, razem z I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Dość długo stała też wicewojewodzina, której rozmazał się tusz i wyglądała koszmarnie, miała czarną twarz. Ale kiedy wybuchł ogień, wszyscy musieli uciekać. Zbiegając ze schodów, I sekretarz przypominał generałowi: "Towarzyszu generale, jedziemy na prazdnik". "Prazdnik" to suto zakrapiane przyjęcie dla aparatu zaraz po pochodzie pierwszomajowym. Generał odpowiedział: "Job twoju mat? z takom prazdnikom!" i odjechał. To nie fragment political fiction, ale relacja z akcji Solidarności Walczącej w 1983 roku we Wrocławiu. Jeden z najbardziej znanych polskich dziennikarzy Igor Janke w pasjonujący sposób pisze o najgłębiej zakonspirowanej podziemnej organizacji w komunistycznej Polsce. Ujawnia wiele nieznanych dotąd faktów. Opowiada o tym, jak polscy antykomuniści dostali od lewaków z niemieckiej Rote Armee Fraktion skanery do podsłuchiwania SB i drukowali połowę wychodzących w Polsce podziemnych wydawnictw. Jak w Stoczni im. Komuny Paryskiej rozpoczęli produkcję karabinu maszynowego na podstawie instrukcji CIA. Jak zbudowali system podziemnego kontrwywiadu i inwigilowania funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Jak przygotowywali zamach na szefa śląskiej SB i przez niemal siedem lat ukrywali najbardziej poszukiwanego przez komunistyczne władze człowieka, Kornela Morawieckiego. "Twierdza" to barwna, pełna scen jak ze szpiegowskich filmów historia o odważnych ludziach, którzy w walce o wolną Polskę poświęcili bardzo wiele. To także opowieść o brutalności Służby Bezpieczeństwa i o tym, jak można żyć w dwóch rzeczywistościach - podziemnej i oficjalnej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ubek to historia agenta, który z pasją i oddaniem donosił na kolegów z opozycji. Byli wśród nich Kaczyński, Tusk, Borusewicz. To opowieść o człowieku, który kłamał, oszukiwał i manipulował.
Janusz Molka jest pierwszym funkcjonariuszem bezpieki, który odczuwa wstyd. Po latach łamie zmowę milczenia. Ze szczegółami opowiada o tym, jak SB kontrolowała opozycję, a swoje ofiary prosi o wybaczenie.
Jego historia nie kończy się wraz z upadkiem PRL. Jej zaskakujący finał następuje już w III RP. Złamany przez Służbę Bezpieczeństwa, był, jak mówi, werbowany przez służby wolnej Polski.
Ubek to także opowieść o kulisach pokojowego przekazania władzy przez komunistów w 1989 roku, wpływie tajnych służb na wynik czerwcowych wyborów oraz roli, jaką wciąż w naszym kraju odgrywają dawni tajni współpracownicy.
Książka Bogdana Rymanowskiego jest spowiedzią człowieka, który rozpaczliwie szuka osobistego odkupienia. Bo przecież każdy, także były esbek, ma prawo stać się lepszy.
UWAGI:
Bibliogr. s. 343-345. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy w Polsce Ludowej istniało tajne komando śmierci?
Licealista utopiony w Wiśle. Sędziwy ksiądz ze skręconym karkiem. Były premier torturowany we własnym domu. Tłumaczka z poderżniętym gardłem i uduszona staruszka. To nie jest przyjemna lektura. Wszyscy bohaterowie nie żyją, a mordercy nie ponoszą kary. Giną dowody, a procesy zatrzymują się w martwym punkcie. Jeśli nie kocha się ludowej władzy, PRL nie jest przyjemnym miejscem do życia, za to doskonałym, by je stracić. Patryk Pleskot, odważny historyk Instytutu Pamięci Narodowej, odkrywa sekrety zagadkowych morderstw, za którymi stoi tajemnicze komando śmierci - zbrojna ręka służb Polski Ludowej. Żadna z tych historii nie została wymyślona. Dużo tu poczucia krzywdy i mało poczucia winy... Książka Pleskota to opowieść mroczna, tajemnicza i wciągająca jak najlepszy kryminał. Tyle tylko, że śmierć jest prawdziwa.
UWAGI:
Bibliogr. s. 485-[498]. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni